Krótka (chyba) historia YouTubowego kanału pewnego piwniczaka z intrnetu
Prolog - o co chodzi z żółwiami?
Jako że jestem w internecie kojarzony jako "żółw" ... warto omówić dlaczego, bo nie jest wiązane z kanałem czy treściami jakie publikowałem do internetu bezpośrednio
A więc .. nie wiem do końca, jako kidos dostałem fiksacje na temat żółwi po tym jak w moim domu pojawił się żółf kuba i wsumie tyle, nie ma to większego sensu ... ale już w głowie zostało skrzywienie do dziś ... choć raczej dlatego, już ten aspekt się do mnie przywarł że jestem kojażony z żółwiami
"1" Kanał - "#nikogo"
pod koniec 2016, gdzieś tam w połowie gimnazjum, coś mnie wzięło do założenia kanału na YT ... nie wiem w sumie dlaczego, może nuda, może chęć jakiegoś wyrażenia się "artystycznie" bo już wtedy miałem tendencje do rzadkiego wychodzenia z domu czy unikania tego jak ktoś próbował mnie wyciągnąć z domu (choć tego nie byłem w sumie świadom). W grudniu nagrałem pierwszy filmik na kanał i był to gameplay z Don't Starve Shipwrecked ... w kilku filmach grając DSS rozgrywałem po 4 dni w grze na odcinek, gdzie nawet głosu nie podkładałem i ... w tle sobie oglądałem YT na telefonie (gdzie nagrywając 1 filmik uszkodziłem telefon do stopnia że gdzies po pół roku skończył z ... dosłownie "wyrwanym" ekranem dotykowym ... choć lepszym określeniem jest to, że "odpadł")
Nie nagrywałem nic niesamowitego, tylko jakieś inne gameplaye ... chyba na ferie 2017 siedząc samemu w domu nagrałem pierwszy gameplay z kometarzem głosowym z gry Empire Earth II, choć chyba zaraz później przestałem jakoś nagrywać przez jakiś czas, analityka YT pokazuje mi że tedy zdobyłem ... całe 250 wyswietleń, choć nie wiem na ilu filmach (o czym później), raczej po krótkim czasie ukryłem te filmy
2 kanał? - Turteł 1.0
Do filmów z wcześniej nie miałem jakiegoś wielkiego przywiązania, więc przejdźmy do lata 2017 gdzie można powiedzęć że "2 kanał" powstał (choć to było na wszystko na tym poprzednim jeszcze)
w tamtym okresie zakręciłem się w streamy twórcy "Foksa", siedziałem na jego streamach , dostałem (mocno losowo) moderatora i jakoś polubiłem sie z innymi jego moderatorami, sobie z nimi gadałem i po jakiś czasie w formie takiego małego "community moderatorów" zacząłem sobie robić własny kanał na YT
tematy tych filmów były przeróżne (bo też już wtedy miałem awersję do nagrywania gameplay jaką dziś na kanale widzicie :P) od nagrywanych dyktafonem w telefonie jakiś filmów typu "dlaczego YT opiera się na YUTUBOWYCH MAFIACH"(irytowałem się że ludzie collabowali się na YT xD) czy ... nie wiem, inne pierdoły ala. vibe "15latek sobie robi pierdoły do internetu", choć ważnejsze jest to, że już na nowym telefonie robiłem pierwsze streamy które chyba już bardziej "rozwiałay" mój kanał, które następnie robiłem na laptopiku :P
czas mijał, a w czerwcu 2018 założyłem konto na Discordzie i pierwszy serwer z "Turtlisk", i co można powiedzieć ... serwer discord, jak serwer discord, wieczne dramki, drameczki, bo nie że co, ale przyjaźnie internetowe się kończą na tym że coś komuś nie pasuje* (bo komuś nie chcesz dać bana (jest o ok. 3lata młodszy od reszty ale i tak go nazwyają kidosem panowie "dorośli" xD), czy nie chcesz założyć kanału NSFW bo ... (bruh, jak nie rozumiesz tego, to trochę mi przykro ciebie))
no i czas mijał, streamy robiłem, filmy też, czy się "tłukło" na discordach, choć trudno z tych czasów coś ciekawszego powiedziec ... jedynie co to z czasem mój pierwszy laptop padł podczas robienia miniaturki na YT na stream z serii przechodzenia Half Life 2 ... laptop nie wytrzymał zmiany mapy w G-modzie i się, spalił ... nie, że płomień był jakiś ... ale się przegrzał na śmierć i tyle
jest lato 2019
z czasem na skutek tych wiecznych dramek, czy tam innej discordowej ropy, skasowałem wszystkie filmy i serwer discord ... płacząc; zwyczaje chciałem się odciąć od wszystkiego na jakiś czas
kończąs ten segment warto dodać kilka dodatkowym informacji
Co do samego mojego podejścia do discorda i ludzi na nich, mam wrażenie że z czasem trudno zbudować na tej platfomie jakieś wielkie community które bazuje na "losowych ludzich" ... nie ważne ile będziecie się "znać", wystaczy jakaś pierdoła i nawet największy discord potrafi się rozjebać, bo opiera się na ludziach którzy realnie jakoś mało są ze sobą zrzyci .... często nie ważne jak będziesz się starał, discordowe serwery zamieniają się w dość szczelne mentalne bańki które nie chętnie przyjmują nowych do "społeczności" ... raczej to już taka cecha discorda jako platformy i tyle, czy coś ... w takich momentach, ja jako piwniczak, sobie przypominam jak nie trwałe znajmości mam ... choć pamiętam że miałem jakąś też prymitywną urazę, że nie umiałem się przebić dalej z filmai i miałem z ... 300subów
w tych czasach powstał mój nick "Turteł" ... a geneza jest prosta, byłem świadom że nick "Turtle ;_;" na YT trudno wyszukać, to chciałem dać coś łatwiejszego do zapamiętania i wyszukania ... no to wziełem słowo "Turtle", połączyłem z "Piesełem" ... Turt ... eł ... Turteł
zasadniczo kanał o którym mowa, nadal istnieje i wstawiam na nim jakiś śmietnik, jest to ten kanał "Turtle" który możecie znaleść podlinkowany na tym głownym ... oczywiście nic tam nie ma z okresu 2017-2019, bo skasowałem wszystko, tak jak wcześniej napisałem, ale nadal z tego korzystam do prywatnego używania YT, i czasami sobie pisze jakieś kometarze na YT
ostatecznie filmy z "2 pierwszych kanałów" to całkowite lost media, choć ... kiedyś dość często szukałem streamów na YT z "oceniania kanałów" ... może gdzieś na czyjeś trasmiji na żywo zapisały się szczątki mojego pierwotnego kanał z okresu 2017-2019, osobiscie nawet mi się szukać nie chciało, chyba nie ma co, choć czasami żałuje że wszystko wyjebałem co było
3 Kanał - ... albo 2 kanał (zależy jak kto patrzy)
po ochłonięciu oraz odcięciu się od interntu, jak bumerang po czasie do mnie to wróciło, zachciałem znów coś robić w internecie i założyłem 2 kanał na YT (że pełnoprawne konto), ten z którego już mnie znacie, choć początkowo na nim były znacznie inne treści, które nadal możecie zobaczyć, bo już "archwizuje wszystko" na playliscie "stare filmy" ... w skrócie robiłem streamy, po czym montowałem je i wstawiałem na YT, nic niesamowitego, inspirowałem się kanałem "A Jolly Wangcore" jeżeli chodzi o styl kontentu, choć BARDZO nie chciałem nagrywać jednej gry aby tylko z niej być kojarzony (ironic) i tak pojawiały się filmy z Half Lifów, minectafta czy ... ło cie, nie zgadniecie ... Wa Thunda xD
po kilku miesiącach dowiedziałem się o pewnym YT projekecie dla małych twórców, bo jeden z widzów mi podesłał namiary do tego projekciku
Strumyczkowo 2 to taki minecraft SMP prowadzonego przez grafa i cyferkowego dla wałaśnie małych YT twórców, i będe szczerym, jak pisałem dowiedziałem się o tym od widza, i dołączyłem tam jako najmniejszy twórca na kilka godzin przed startem xDDD
i oj, niedojrzały (i introwetyczny) ja myślał że sam fakt bycia na takowym serwerze to natychmiastowy "boom" dla kanału, normalnie zaraz będę kurła sławny ... choć w zasadzie robiąc tam jakiś kontent, głównie sobie budowałem domeczek na wysepce i czasami integrowałem się z innymi; choć powstał jeden typowo filmik ze mną jako "gościem na filmie" i czasami sam sobie po streamowałem, to sam w sobie mój udział był "mocno introwetryczny"
ostatecznie jak typowy Minecfratowy serwer, skończył się po tygodniu xD
eh, i tutaj odjebalem jedną rzecz której mi bardzo żal ... pamiętam, że z "projektowego" serwera discord wyszedłem zachowójąc się jak totalny chujek, wypisująć że "łeee bo mi nawet nic nie dał ten serwer, strata czasu i wypierdalam" .... eh ... chyba najgłupsza rzecz którą zrobilem w życiu
krótko później ... pademia nietoperka się zaczęła, no i pamiętam filmik gdzie pierwszy (i chyba jedyny) na surviwalu pokonałem smoka w MC, dość dziwna sytuacja, wtedy była duża panika pamdemiczna, musiałem z domu wyjechać na 2 tygodnie, bo starzy wrócili z zagranicy i musieli w domu spędzić kwaratanę; wcześniej wspomiany filmik ze smokiem musiałem na "szybko" kończyć robić i wstaiwać na YT, bo trzeba było "spierdalać" z domu, aby ja i brat nie byli obięci kwarataną ... później nie mając czasu nawet zrobić minaturki do tego filmiku, on się "słabo obejrzał" i "chcąc ratować" kanał po raz pierwszy pokazałm mordę w internetach -_- ... w sumie nie wiem po co, krótko po tym "pamdemia" dobiła moje chęci do robinia filmów ... a tam jeszcze pewnie szczypta discordowych aferkek i znów sobie zniklem na jakiś czas i nie chciałem wracać do internetu
mijał czas i do War Thunder zapowiedziano update 2.01 "New Power", do którego dodali samoloty z "trybem zawisu" ... no to zrobiłem bieda poradnik do tego ... jest to teraz współcześnie najstarszy publiczny filmik na kanale ... jak ktoś pisze "zawis niedostepny" to pewnie leci za szybko i chuj xDD, (trzeba zwolnić do ok 170km/h)
mijają z 2 ... 3 dni i patrzę na YT studio ... "o chuj 100wyś, setny sub na kanale ... let's go, filmik obejrzał się lepiej niż każdy poprzedni w hisotrii moich internetowych tworów xDD"
z czasem, coś tam nadal wstawiałem trochę z WT "bo zażarło" ale nie tylko ... faktycznie na serio za kanał z WT wziąłem się po wydaniu (pierwszej wersji) poradnika o pojazdach dywizjonowcyh ... który rozpoczoł mój streak robienia filmów "raz na tydzień, lub częściej" i faktyczny WT-kowy kanał
"4 Kanał" - czyli ten aktualny
niby mówimy już o 2021, to jednak kontent się wyklarowal, nagrywam sobie Wa Thunda i tyle, więc opowiem o kilku rzeczach z tego co juz z "czasów publicznie dostepnych filmów", a których możecie nie kojarzeć bo to nie było w prost mówione
incydent pierwszych 1000 subów
pamietam że raz z pomocą kowala z którym już wtedy czasami gadałem na steamach jego czy coś, udało się dobić upragnionych przez lata 1000 subów, świętowałem to z ludzi na kolejnym discordowym serwerze ... i nagle napisał do mnie jakiś typ na pv
"siema turteł, bo robię bota na DC, dodasz go na serwer"
... jak się to skoczyło, możecie się domyśleć ...bo wypierdoliło serwer z godzinę później xD
odma
18.05.2022, wraz (dosłownie) z napisaniem ostatniej z matur (i tak ukończeniem edukację) wracając ze szkoły ten ostani raz, nagle poczułem się w chuj źle, poczułem ścisk jak by w ciele miałbym znacznie inne ciśnienie ... wróciłem do domu, czekałem na rodziców, który poszli ze mną na badania
kilku lekarzy w przeciągu tego dnia mnie badało, wyszło że odma (czyli dosłownie dziura w płucu) ... potem 3 specialna dniowa operacja lecznicza, skoczyła się pełnoprawną operacją (której miało nie być) i leżeniem 3 tygodnie ... piszę to, bo był to pierwszy moment kiedy faktycznie filmy dłuszy czasie nie pojawiały się
praca (2023)
też o czym warto wspomnieć, to moment kiedy pracowałem, 3 zmianówka mnie dobijała i doszła do ostaniego incydentu discordowego, wyjebałem moderację, na wzgląd ponownych niedopowiedzeń i moje wieczne zmęczenie; też w tym okresie z 3-4 miesiące prawie nie robiłem filmów ... choć chyba mało kto to zauważył ... ostatecznie wtedy finalnie skończyłem z "stresowaniem się, robieniem filmów na silę "minimum raz na tydzień"" ... aktualnie robię filmy kiedy mi się chce ... lepiej robić filmy z chęci niż na siłę, piszę o tym, bo realnie wtedy byłem dość blisko skoczenia z YT, nie chciało mi się już tego robić ze względu na "wieczne zmęczenie" jakie miałem ze względu na niby "prostą pracę"
Epilog piszę ten tektst 3.09.2024, jak widzicie nadal tworzę w internecie, i wstawiam filmy, choć często sobie rozmyślam czy ten YT to dla mnie szana, bo jednak poznałem jakiś ludzi, mam z nimi kontakt i buduje jakieś community w intenrecie przyczym jakoś twórczo wyrażam sie w intencie, nie przepierdalając czasu tylko grając w gierki, jednak z drugiej strony, mam wrażenie że YT zabiera mi dużo czasu, wpływa na moje decyzje życiowe (głównie mówiąc własnie o pracy), i może lepiej abym nie napotkał się na tą całą internetową toksyne ... tylko czy wtedy nie stałbym się z jeszcze większym odciętym od ludzi piwniczakiem? ... no nie wiem
ostatecznie dziękuje, że chociarz mam takie community że z 3 osoby może chciały przeczytać te wypociny do końca, jak widzcie trochę ta historia opiera się na braku większego celu w tym wszystkim, discordowych kłótniach i próbach zniknięcia, sam nie wiem czy to co tworzę ma większy sens będąc szczerym
o ile ja jako Tutel zarządzam tutaj treściami, jestem taką nietechniczną amebą, że samemu tego nie prowadzę, nie odpowiadam za to że numer karty kredytowej twojej mamy tu wpisałeś ... (jak by się jeszcze dało) :P
Kontakt - [email protected] Tutel shitty videło eterjement 2024